Poradnik, który pozwoli oszczędzić niektórym osobom nieco cierpliwości, łez oraz grosza. Co należy uczynić, aby uniknąć nieplanowanych wydatków związanych z laptopem? Sprawić, by nasz sprzęt nie działał wolno, i tchnąć w niego nowe życie?
Postaram się zachęcić część z Was do konserwacji swojego cennego sprzętu.
Powody, dlaczego warto wyeliminować ciepło z komputera
1. Spadek wydajności systemu.
Dynamiczne skalowanie częstotliwości (z ang. Dynamic frequency scaling znane również jako Throttling) – Funkcja ta jest wbudowana w większość mikroprocesorów. Jej celem jest utrzymanie temperatury układu na bezpiecznym poziomie. „Aaa, czyli bardzo fajna funkcja” – pomyślała zapewne część z was. Ano, fajna, lecz nie ma nic za darmo. Throttling zaczyna działanie najczęściej gdy temperatura podzespołu osiągnie 90 stopni Celsjusza – w tym momencie taktowanie mikroukładu zostaje obniżone, a wszelkie „Turbo-boosty” wyłączone. Jeżeli temperatura nadal będzie rosnąć, to taktowanie ciągle będzie spadać. Funkcjonalność ta dotyczy zarówno procesorów jak i układów graficznych, chipsetów, smartfonów i innych tworów komputero-pochodnych.
2. Trwałe uszkodzenie komputera.
We współczesnych laptopach niemal wszystkie mikroukłady są permanentnie wlutowane w płytę główną. Normy produkcyjne wymagają używania spoiwa bezołowiowego podczas montowania układu na płycie. Spoiwo to jest bardzo podatne na utlenianie, któremu sprzyja wysoka temperatura. Powoduje to przerwanie połączeń elektrycznych wewnątrz komputera. Stale przegrzewany laptop kończy żywot z kolorowymi paskami na ekranie, zupełnym brakiem obrazu lub brakiem reakcji na podanie zasilania. Naprawa równa się wymianie całej płyty na nową (koszt to przynajmniej kilkaset złotych).
3. Skrócenie żywotności baterii, wyłączanie się komputera.
Grzanie się komputera skutkuje nie tylko uszkodzeniami na płycie głównej. Również traci na tym bateria i sekcja zasilania. Możliwe, że niektórzy z Was spotkali się z sytuacją, gdy nagle podczas pisania bardzo ważnej notatki na komputerze ten bez ostrzeżenia się wyłączył. Jak wiele razy doprowadziło to do złości użytkowników. Powodem takich problemów jest najczęściej układ chłodzenia. Aby wyeliminować te problemy należy jak najszybciej zanieść sprzęt do specjalisty!
Jak sobie radzimy z tym problemem?
1. Wyeliminować kurz.
Kurz to odwieczny wróg każdego komputera. To on powoduje, że otwory wentylacyjne często się zapychają, a powietrze przez nie nie przepływa. Zaburza to jego prawidłową cyrkulacje, co powoduje, że ciepło nie jest wydalane z urządzenia. Możemy to odczuć w przypadku laptopów. Przede wszystkim dotykając górnych elementów obudowy, nad klawiaturą. Z komputerem PC jest nieco inaczej. Kurz w skrzynkach osadza się, najczęściej na wentylatorach blokując możliwość ich pracy. To powoduje, że chłodzenie aktywne nie spełnia swojej funkcji.
Co w takim razie możemy z tym zrobić?
Czyszczenie elektroniki jest dość poważną i złożoną procedurą, która wymaga do tego odpowiednich umiejętności i środków. Nie wystarczy, jak to się mówi „przejechać odkurzaczem” po wiatrakach. Kurz może zalegać nawet w mało widocznych miejscach, najczęściej jednak jego nadmierna ilość zbiera się pomiędzy żebrami radiatorów.
Na miejscu posiadamy specjalne preparaty, które pozwolą pozbyć się niechcianego towarzysza w naszej obudowie oraz sprawią, że powietrze znów zacznie poprawnie cyrkulować.
2. Dobra pasta termo przewodząca.
Kurz to jedno, a wymiana ciepła pomiędzy rdzeniami i radiatorami to drugie.
Na rynku dostępne jest ogromna paleta past termo przewodzących. Jedne tańsze, drugie droższe, inne jeszcze z domieszką srebra lub złota. W naszej firmie stosujemy tylko najlepsze produkty, które gwarantują odpowiednią wymianę ciepła pomiędzy podzespołem a radiatorem.
3. Planowanie przepływu powietrza.
Ze wcześniejszych części można było wyczytać, że zimne powietrze jest wtłaczane do wnętrza obudowy, a wydostaje się z niej ciepłe. Jeżeli zostały wyeliminowane dwa poprzednie punkty, należny jeszcze odpowiednio zintegrować wentylatory. Trzeba pamiętać, że zimne powietrze ociepla się we wnętrzu obudowy i trzeba się go stamtąd pozbyć. Należy w tym celu poprawnie skonfigurować wentylatory, aby takie powietrze było w ciągłej cyrkulacji. Niedoświadczona osoba podczas składania komputera nie zwróci uwagi na ułożenie wentylatorów wewnątrz obudowy. To jest duży błąd i należny go jak najszybciej poprawić. Pamiętajmy, ciepło powietrze jest o wiele lżejsze niż zimne, dlatego idzie ono do góry.
4. Dlaczego zostawienie otwartej obudowy nie załatwi sprawy?
Może się wydawać, że zostawienie otwartej obudowy od komputera wpłynie pozytywnie na temperaturę i ergonomię naszej pracy. Jednak i tutaj pojawiają się istotne zagrożenia.
Pierwszym z nich jest ingerencja użytkownika w działanie komputera. Nie da się niczego przewidzieć. Może się zdarzyć tak, że podczas picia napoju uda nam się go wylać. Gdy dostanie się on do wnętrza obudowy to o spięcie nie trudno. Zalaną elektronikę jest ciężko uratować, a kosztu naprawy często wynoszą kilkaset złotych.
Drugim, ważnym powodem jest zbieranie się krzu we wnętrzu obudowy i na podzespołach. Przy otwartym panelu kurz ma prostą drogę do osadzania się na elementach płyty głównej.
Co zrobić, aby walczyć z temperaturami?
Przede wszystkim dzwonić do specjalisty. Nie robić nic na własną rękę. Jeżeli podłączysz coś nieprawidłowo to, możesz doprowadzić do wywołania spięcia, a w ostateczności uszkodzić swoje komponenty. Należy też stosować specjalne środki do czyszczenia komputerów.
Zapoznaj się także z naszymi poradami dotyczącymi naprawy zalanych sprzętów komputerowych. Pomożemy Ci w każdej sytuacji!
Dziękuję jeszcze raz za pomoc Panowie! Pomogliście mi obniżyć temperatury mojego laptopa i przyspieszyć jego pracę. W końcu zaczął znowu działać jak kiedyś. Pozdrawiam.